☆ Vichy DERMABLEND - Recenzja ☆
13
Podkład Vichy DERMABLEND, to kosmetyk, o którym wiele czytałam na różnych blogach i stronach internetowych. Z recenzji wynikało, że jest naprawdę dobry, ale chciałam przekonać się sama, dlatego zdecydowałam się przetestować ten produkt. Zaczęłam używać go całkiem niedawno, a już robi u mnie ogromną furorę!! Dostaję masę pytań o to, co mam na twarzy od wielu znajomych i w wiadomościach od obserwatorów na różnych portalach społecznościowych. Dzisiaj przychodzę do was z jego recenzją. Mam nadzieję, że post się wam spodoba. Jeżeli jesteście zainteresowani, zapraszam!
Vichy Dermablend to podkład korygujący. Ma wysokie krycie, dlatego idealnie nadaje się dla osób z przebarwieniami, widocznymi naczynkami, trądzikiem, czy innymi problemami z cerą. Oprócz tego jest wodoodporny, dlatego fajnie sprawdzi się między innymi na plaży, czy na basenie. Z tego co wiem są dostępne cztery odcienie tego kosmetyku. Z racji tego, że jestem dosyć blada, wybrałam najjaśniejszy - 15 Opal. Bardzo dobrze stapia się z kolorem mojej cery i nie ma w sobie różowych tonów, co przy doborze podkładu jest dla mnie niezwykle ważne.
Jeżeli wasza cera ma pojedyncze niedoskonałości myślę, że lepiej może się sprawdzić lżejszy podkład i korektor w miejscach problemowych (chociaż wszystko zależy od waszych osobistych preferencji ;)). Dla mnie ten produkt jest super do zdjęć, na większe wyjścia, lub gdy po prostu chcę mieć wszystko idealnie zakryte. Na co dzień nie potrzebuję tak dużego krycia, ale dla osób z większymi problemami skórnymi, będzie to strzał w 10!!!
Podkład jest dostępny w większości aptek za cenę od 70 zł do 90 zł. Czy jest wart swojej ceny? Jestem zdania, że tak. Warto go zakupić ponieważ jest bardzo wydajny i tak jak wcześniej pisałam wystarczy zaledwie kropla, aby pokryć całą twarz. Oprócz wydajności, warto mieć na uwadze inne plusy tego produktu, czyli wysokie krycie, brak efektu maski, oraz łatwość i szybkość aplikacji.
Uważam, że podkład Vichy Dermablend jest zdecydowanie wart polecenia!
Super! :D Bardzo dokładna recenzja. Super zdjęcia, a ta grafika początkowa...Cudo! Jakiego programu używałaś do jej wykonania?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Natalia z PZZO (http://nataliaiblogowanie.blogspot.com)
W pełni zgadzam się z wszystkim co napisałaś :)
UsuńWiele o tym podkładzie słyszałam, lecz dla mnie niestety jest zbyt ciężki, ale przepieknie kryje niedoskonałości :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie:
Najnowszy wiosenny post - daj znać co myślisz. :)
Zależy mi na dobrym kryciu ze względu na trądzik. Jest z pewnością w sam raz dla mnie, lecz szkoda że taka cena.. Jak dla mnie zbyt wysoka
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim, póki co nie używam takich kosmetyków ale świetna recenzja. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Nigdy nie słyszłam o tym produkcie z Vichy, ale bardzo mnie zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuńPS. Od dawna obserwuje Twój blog, świetnie się czyta oraz grafika i wygląd zdjęć jest poprostu genialny !
Buziaki,
http://loveshinny.pl :)
Dziękuje, takie komentarze bardzo motywują mnie do dalszej pracy :)
UsuńJa w ogole nie mialam jeszcze zadnego produktu z Vichy. )
OdpowiedzUsuńMam ten podkład już ładnych parę miesięcy i muszę się z Tobą zgodzić. Genialnie wygląda na twarzy, nie wysusza, a mam cerę suchą. Zawsze go używam jak robię makijaże do zdjęć :)
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę zajrzyj: http://michalinazawalska.blogspot.com/
zanam tylko marke i przyznam, ze nic od nich nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejśc w linki :)
Wydaje sie świetny! Ja mam cerę naczynkowa, moje policzki sa wysypanie czerwonymi plamkami, i wlasnie potrzebuje podkładu lekkiego i kryjącego. Moze wypróbuje go kiedyś, bo jak na razie znalazłam dość fajny podkład z gordani Gold :)
OdpowiedzUsuńOnlyDreams
ta cena i tak mnie trochę zniechęca :D
OdpowiedzUsuńPodkład wygląda bardzo ciekawie, szkoda, że cena jest taka wysoka, ale chyba nie potrzebuje takiego pokładu. Wystarczy mi lekki podkład/krem bb :)
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com