ULUBIEŃCY SIERPNIA

Dzisiaj mam dla was ulubieńców sierpnia. Zawsze jak przygotowuję taki post reflektuję się jak szybko mija czas, ale tym razem było to dla mnie zaskakujące w negatywnym sensie znaczenia... Jak wiecie skończyły się wakacje, ale jeśli czas płynie tak szybko, to zanim się obejrzymy będą kolejne.

Pierwszą i jedyną niekosmetyczną rzeczą jest książka ''Bóg nigdy nie mruga'' Reginy Brett.

Chyba każdy zna tę książkę. Można ją dostać min.w Empiku. Muszę się wam przyznać, że pierwsze kilka stron zbytnio mnie nie zaciekawiło, ale uparcie czytałam dalej. Teraz to moja ulubiona książka! 

Jest to 50 rozdziałów - 50 lekcji, w których autorka opowiada o swoich przeżyciach, doświadczeniach i poznanych osobach. Daje wiele rad i dużo motywacji! Jeśli jeszcze nie przeczytaliście tej książki koniecznie po nią sięgnijcie, a tymczasem ja zakupię dwie kolejne części.

Pierwszym z produktów do pielęgnacji jest żel do twarzy z Yves Roscher.
Bardzo ładnie radzi sobie z moją cerą. Delikatnie peelinguje, subtelnie i ładnie pachnie. Cera mnie po nim nie szczypie, ani nie jest podrażniona. W tym miesiącu naprawdę polubiłam ten produkt.

 Następnym produktem do pielęgnacji twarzy jest krem na noc z Nivea.
Stosuję go po użyciu poprzedniego żelu z Yves Roscher. Szybko się wchłania, a twarz po nim jest ładnie nawilżona. Swego czasu był dostępny na promocji w rossmanie za 8 zł. ale niestety nie wiem jaka jest jego aktualna cena.

Teraz przejdźmy do kolorówki. Pierwszy jest korektor z Essence. Bardzo go lubię. Dobrze kryje i ładnie się utrzymuje. Niska cena, a dobry kosmetyk.

 Kolejny jest prześliczny lakier z Golden Rose. Jest w bardzo ładnym kolorze. Po prostu go uwielbiam! Szybko schnie i dwie warstwy ładnie kryją.
Nr.52

 Następnym ulubieńcem jest odżywka do paznokci również z Golden Rose. Jest odpowiednikiem odżywki z Eveline 8w1, jednak w przeciwieństwie do niej nie zawiera szkodliwego formaldehydu. Po ponad miesiącu stosowania paznokcie stały się ładniejsze, bielsze i mocniejsze.

To tyle w dzisiejszym poście. Mam nadzieję, że ci ulubieńcy się wam spodobali.
Jak mijają wam pierwsze dni szkoły??